CHLOPAK

Kasieńka napisał:

ja nie mam teraz chłopaka, ale jeden się za mną kręci, a ja go nie chcę... ehh... czekam na swojego "księcia z bajki", hihi Very Happy

wiesz...nigdy nie wiadomo czy ktos kogo jush dlugo znasz nie jest twoim ksieciem...
ja JEGO jakos nie dostrzegalam ale kolezanka mi powiedziala ze ON na mnie leci i sie smiala ze bylam taka zdziwiona...pozniej drwila ze mnie i z niego i smiala sie szyderczo ze bedziemy para Crying or Very sad

wlasciwie doszlam do wniosku ze jest bardzo sympatyczny i ma ladne oczy i nawet nie wiem kiedy sie w nim zakochalam ale...oczywiscie ona calyczas mi trula ze on to zero i zebym chodzila z (np.jasiem - imie zmienione) chociarz wlasciwie jego uwazalam za zero i wzbudzal we mnie obrzydzenie .... ale wtedy bylam mloda i glupia (podstawowka) i jak idiotka chodzilam z tym... jasiem ale zerwalam z nim po kilku dniach ale dla tamtego bylo jush zapozno i do dzisiaj zaluje ze nigdy nie mialam okazji przynajmniej blizej go poznac... Crying or Very sad

pamietajcie ze w tych sprawach nie sluchac rad kolezanek !!!

w tych sprawach najlepiej jest słuchać się swojego serca i polegać tylko na sobie.

niektorzy potrafia namieszac w zyciu a potem sie zmyc i udawac ze cie nie znaja ;(

G.W.I.A.Z.D.K.A. napisał:

czy macie chlopaka ??? Cool

jezeli tak to jak dlugo z nim chodzicie ???

Ja mam 3.Dwóch z Polski jeden z Niemiec.Z tym z Niemiec jestem od początku wakacji,z jednym z Polski ok. roku z drugim hmm jakieś 3 miesiące...Jak szaleć to szaleć.

Gość

Tu taj powinien się wypowiedzieć jakiś chłopak.Są tacy którzy olewają po wszystkim dziewczyny znam takich ale są tacy którzy zostali zranieni przez dziewczyny (mam na myśli siebie) nie żebym się użalał ale to wina ploty od innej dziewzyny to spowodowała.Aby nie było niedopowiedzeń to bardzo długo się nie widzieliśmy.No to tyle prosze o nie zjechanie mnie:D Chester

ja niesety teraz nie mam chłopaka, bardzoooo bym chciała mieć. Wtedy się czuę taka...
dowartościowana Embarassed