Hip hop....

Waszym zdaniem piosenki takie o życiu śpiewają wykonawcy hip hopu?

wlasciwie karzda piosenka jest o zyciu i nawet ta najbardziej bezsensu ma cos realnego

dziex za uwage Twisted Evil

jak dla mnie to hiphopowcy trochę smęcą w piosenkach jak to im było źle, a teraz jest już dobrze itp.

, ale cóż może takie jest ich życie więc sie nie czepiam... już i tak wolę hip hop niż disco polo Laughing

Przepraszam, jeżeli kogoś obrażę... Ale dla mnie hip hop jest gorszy nawet od disco polo, chociaż go niecierpię. Poprostu nie mogę tego słuchac i już. A co do piosenek o życiu, to w hip hopie - jak już ktoś wspomniał - monotonne jest właśnie to, jak każdy "śpiewa" (raczej mówi..) o tym, jak mu było źle, a teraz jest mu doprze. A najbardziej powierzchowne piosenki to normalnie ten postatni "moja panienka" czy coś i legendarne "suczki"... normalnie mnie roznosi, jak to słyszę... Neutral

:/

zgadzam się =czarna=... "suczki" są okrone i hmm... raczej nie o życiu chociaż kto wie... :/ dla mnie disco polo i hip hop to taki sam kicz Razz

Hmn... każdy ma swój gust jaką lubi muze. Very Happy

Podoba mi się, że wyraziłyście swoje zdanie, bo u mnie np. w klasie to jest coś "nienormalnego" jesli ty nie lubisz hip-hopu lub masz inne zdanie na ten temat, więc ciesze się żę ktoś w końcu nie lubi hip-hopu i sie do tego przyznał.

Ja go uwielbiam.:*

ha! u mnie w klasie jak nie lubisz disco polo (wcale sobie nie kpię... :/) to Cię uznają za jakiegoś buraka no bo sorry to nie lubi takiej muzy... "majteczki w kropeczki" itp. .... blee! co do hip hopu to ja kiedyś lubiłam, ale jakoś ostatnio zaczęłam słuchać czegoś innego i przy tym zostaje

jezeli wyklinanie bez sensu was podnieca to sorry ale nie rozumiem was... jezeli chodzi o disco polo to jest u mnie w szkole grupka osob ktroe to poprostu ubustwiaja :-[

u mnie właśnie też :/ disco polo "rządzi" :/ jak ktoś tego nie słucha to jest oszołomem i wogóle... ehh... :/ ja powiem szczerze, że takiej muzy słucham tylko jak mi odbija...<lol> a to sie czasem zdaża, bo teksty są tak głupie, że można się pośmiać Very Happy

co do hip hopu to mnie właśnie zaczęło, nie wiem czemu, drażnić ostatnio, że bardzo dużo przeklinają :/ zresztą moda na hip hoip już przeszła i na szczęście już się go tak nie słyszy Smile

jezeli wrocic do tematu to uwazam najlepsza piosenka o zyciu to "Dni ktorych nie znamy" Marka Grechuty

Gość

dla nmnie hip-hop jest ok ale ogolnie wole techno,Peja jest ok.i nawet niepszeszkadza mi to ze przeklina bo wlasnie na tym polega czesc tego typu muzyki,oni tez maja uczucia,i to bardzo mocne,wiedza co to jest prawdziwe zycie